Świadectwa

Modlitwa ojca

Tata
14 listopada 2011

Od przyjaciela z pracy dowiedziałem się o różańcu rodziców. Opowiedział mi jak się zapisać i jakie efekty może przynieść dla dzieci moja modlitwa. Szczególnie też zaznaczał wagę modlitwy ojca.

Mam trzy córki i syna i kłopot chyba największy był z synem, który miał bardzo nieustabilizowaną, nerwową pracę. Widziałem, że ze swoim charakterem potrzebuje spokojnej i odpowiedniej dla siebie pracy, tylko gdzie ją w tych czasach znaleźć.

W międzyczasie spotkałem się ze swoim kolegą po raz kolejny i tym razem dałem się zmobilizować, wszedłem na Internet i razem z żoną objęliśmy, każdy swoją dziesiątkę różańca.

Wiem że wcześniej pewnie popełniłem jakieś błędy wychowawcze, może nie zwróciłem na coś uwagi, ale teraz nie czas na żale. Wierzę że dzięki różańcowi rodziców Bóg może w sobie właściwy, cudowny sposób naprawić moje niedociągnięcia.

I Bóg pomógł synowi, znalazła się wkrótce dobra posada dla niego, może spokojnie zarobić na utrzymanie, z pracy jest zadowolony, a moje serce jest o niego spokojne.

Dostałem też obrazek Matki Bożej Oliwskiej – mało znany u nas na południu Polski, oprawiłem w ramki i razem z żoną się przed nim modlimy. Nasze córki kiedy zobaczyły to również zapragnęły się dołączyć do tej modlitwy.

Chwała Panu Bogu!